Człowiek to taka istota, która lubi się czasem pośmiać z innych, a już zwłaszcza z ich słabości, niedoskonałości czy też dziwactw. Dlatego tak chętnie nabijamy się z głupoty. Właśnie dlatego tak śmieszą nas cudze fobie.
Hipochondria jest mi dość bliska ;-) więc chętnie sięgnęłam po komedię w tym temacie, zwłaszcza, że to produkcja francuska. Bo nie zraziła mnie zupełnie ostatnia wpadka z "Wieczni chłopcy" (którą ostatnio wyceniłam na zaledwie 4/10).
Okazał się to doskonały strzał. Bo komedia ma bawić. A ta bawi momentami do łez.
Dużymi atutami filmu są jego aktorzy - Dany Boon (jednocześnie scenarzysta, reżyser i odtwórca głównej roli) i Kad Merad - obaj już od pierwszych scen zwykle wywołują uśmiech na mojej twarzy i tak było tym razem. Bo wystarczy na nich popatrzeć - już samą swoją fizjonomią wzbudzają przecież masę pozytywnych emocji :)
Sam scenariusz - mimo że z delikatnymi lukami i niedociągnięciami - naprawdę jest przezabawny, naszpikowanymi rozbrajającymi gagami, a dialogi bardzo dowcipne.
Ten film to naprawdę świetna rozrywka.
Więc znowu powiem tylko - pędźcie do kin!
U mnie 7/10
Bardzo dobry film, który wprawia w pozytywny nastrój. Ja bawiłem się świetnie, czasem zaśmiewając się do łez. Moim zdaniem Francuzi robią najlepsze komedie i nadal będą takie robić dopóki w grze pozostanie Dany Boon. Jego poprzednie filmy również są bardzo udane i jak na razie nie widzę u niego spadku formy.
OdpowiedzUsuńJestem podobnego zdania i zamierzam pilnie śledzić jego kolejne ekranowe poczynania :)
UsuńOooo seans przede mną a film zbiera same pozytywne recenzje. Nadrobię w tym tygodniu! :)
OdpowiedzUsuńPolecam zdecydowanie :)
UsuńI baaardzo się cieszę, że założyłaś bloga. Facebook Facebookiem, ale fajnie komentarz zostawić <3
OdpowiedzUsuńNa fejsbuku też się komentarz da zostawić od biedy ;-) Ale cieszę się z bloga razem z Tobą :D :D :D
Usuń